cze 06 2004

nie jest tak najgorzej


Komentarze: 3

dzis mam swietny dzien jak wstalem rano to zarzucilem dropsa i trzy godziny przy kompie i muzie i pozniej jeszcze jednego i ogolnie zis mi tak zajebiscie mija dzien boje sie tylko samopoczucie jakie bede mial za pare godzin ale co tam bedzie git

grzes.t-b : :
nikt ważny.....
06 czerwca 2004, 21:08
humcia jedna uwaga: on rozpierdala sobie zycie przez kogoś...
06 czerwca 2004, 18:44
bardko ladnie HuMCIa whatever the fuck napisala. No widisz, kompik jest glonc :P. No widze ze pare not nie czytalam (ale nadrobilam). No temu zaluje i to bardzo bardzo mocno ze dalam mojej kolezance adres bloga, teras nie moge byc taka szczera na blogu....a ja lubie byc bardzo szczera, tak jak ostatnia moja notka buehahaha! Ale teras Sylvi niema bo pojechala do Angli. Musisz na siebie uwazac i choc kochasz nadal i czujesz ogromna pustke, to teras mysl o sobie...i wiem ze trudno, pamietamy ze jestem gruba i brzydka i ze kochalam Stevena 9 lat i brutalnie mnie pare razy odrzucal i skurwil mi psychike. I do teras mam problemy emocjonalne przez niego, ale musisz z tego wyjsc. IZOLACJA. Tak po prostu, musisz posprzatac swoje zycie narazie, tak. Rzeklam! I zycze ci zeby prawie codzienn (bo sa tez i zle dni niestety) byl wlasnie taki swietny :-)....Pozdrawiam Bardzo Serdecznie....Pa Pa milego Wieczorku.....ale kompik tez wiem siedze sobie na gg i na blogach i jest mi dobrze. Puszek :*
*HuMc!a*
06 czerwca 2004, 17:44
napiszę tylko jedno : współczucia... powoli rozpierdalasz swój świat...

Dodaj komentarz