grzet-b

Hmm dziwie sie jej, po co ona ta robi?? Mam nadzieje ze przestanie sie ciachac ale watpie, chociaz mi to obiecala, mialaem w zamiarach prosic ja o cos innego ale moje marne egoistyczne pobudki sa bez znaczenia, Boze jesli jestes to prosze niech ona wiecej sie nie okalecza

Ej yo Lechu co ty zrobiles tak nasze zycie utrudniles kapitalizm to system taki ............................... itd.

Znowu zaczalem pisac te glupoty, ale z braku pomyslow zaczalem od tematu ktory mnie meczy, a zatem czy przemiany w koncu lat 80 i latach 90 byly pozytywne czy negatywne.

A zatem ja uwazam ze przemiany byly potrzebne gdyz nie mozna zapewnic kraju rownosci, no bo wiadomo ze jedni sa madrzy inni przystojni ( szkoda ze ja nie jestem ani tak ani taki) , a zabieranie innym przy tym nie dawanie tym biednym bylo bezsensem zreszta popatrzmy na Korea Płn. chociaz to akorat zly przyklad ale mozna w pewnym sensie porownac, a zatem zmiany byly potrzebne ale napewno nie takie gwaltowne a juz napewno nie powinny byc przeprowadzane przez tak niekompetentnych ludzi ( chociaz jak mowi zasada Petera tylko niekompetetni ludzie awansoja, gdyz kompetetni musza harowac) no ale w kazdym razie nasza prywatyzacje mozna porownac do argetynskiej czyli przeprowadzonej galopem a tak napewno nie powinno byc, no sami zobaczcie co jest z Argentyna teraz, nie chce sie zbytnio rozwodzic nad tym tematem wiec juz zakoncze, a zatem podsumowujac zmiany byly potrzebne niestety w Polsce zostały one przeprowadzone zle.